Inwestuj w zdrowie

… Ty jesteś jak zdrowie; ile Cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto Cię stracił.
Nasz narodowy wieszcz, który wielkim poetą był, taką właśnie inwokacją rozpoczął swoje najbardziej znane dzieło – Pana Tadeusza. I miał rację z tym zdrowiem.
Ćwiczenia fizyczne to nigdy nie był mój mocny punkt. Owszem, dawniej rower, basen, ale przez ostatnie lata totalnie zaniedbałem ruch i jakiekolwiek zasady zdrowego odżywiania. Teraz to pomału zaczyna wychodzić.
Zaczęło się niewinnie, od bólu pleców. Hehe, po 30 wszystkich bolą plecy, hehe.
No dobra, może bolą, może nie. Poszedłem do lekarza, prześwietlenie i oczywiście całkiem sporo „niedoskonałości”. Siedzący tryb życia, minimalna ilość ruchu, wstrząsy i wibracje w pracy… Niestety lekarz niezbyt skory do rozmowy był, więc pewnie będę musiał poszukać kogoś innego, niż proponuje NFZ.
A póki co – zamierzam zacząć bardziej dbać o siebie. Taki jest cel, który już na początku roku trochę podupadł, ale nie ma mocnych – biorę się za poprawę mojego fizycznego i psychicznego zdrowia. Trzymajcie kciuki!
Podobało się?
Zapisz się na newsletter i otrzymuj cotygodniowe ciekawostki dotyczące powolnego biznesu i spokojnego życia.